wrz 27 2004

uMySL dZiALa JaK mAgNeZ pRzYciĄgA WsZyStKo...


Komentarze: 2

nasz umysł (czyli część podswiadoma) przyciąga wszystko co mu nasz świadomość podsunie... można go porówać do magnezu. magnzez przyciąga metal tak samo umysł przyciąga to co nam odpowiada. jeżeli wmuwimy sobie cos złego chociaż nie jest tak jak sobie myslimy on to automatycznie bierze do tego i tak nam "zatańczy jak mu zagramy" czyli jeżeli podsuniemy umysłowi jakąś teorie on bierze ja do siebie nie zwracając uwagi na to czy dobrze czy źle... WIĘC JESTEM DLATEGO OPTYMISTKĄ i NIE ZNIECHĘCAM SIĘ SZYBKO !!! bo wiem że co chcę mogę mieć dzięki sobie wystarczy odwaga, wytrwałość i dązenie do celu ale pamiętam o dobru dla bliźnich, więc muszę się równiez liczyć z ich uczuciamy w realizacji moich celów. nie interesuje mnie co oni myślą n/t mojego celu tylko czy w ten sposób ich nie zranie !!

kocham_siebie : :
27 września 2004, 18:53
co robisz i myslisz tylko twoja sprawa. ja mysle tak a ty tak . pozdro :*
.mała
27 września 2004, 17:34
yyy spoko tylko ze ja wolę najpierw pomy$leć o innych a potem o sobie, poza tym nie jestem zakompleksiona, ale też nie uważam się za super-laskę, kiedy$ się za taką uważałam i strasznie żałuję... co do zniechęcania się to zależy - jeżeli chodzi o miło$ć to wolę sobie odpu$cić niż narzucać się komu$, kto sie wtedy czuje dyskomfortowo... ale też nie zwracam uwagi na opinię innych, jak komu$ co$ we mnie nie pasuje to papa po co mam się zmieniać dla kogo$?? ale się rozpisałam : no nic papa :*

Dodaj komentarz